Dzisiaj podczas takiego deszczu i w takim zapachu biegałem. Było rewelacyjnie, a że tak było niech świadczy dystans półmaratonu, jaki udało mi się pokonać. Muzycznie było dziwnie, jednak dlatego tak było bo poszukuję ciągle nowej muzyki, szperam po pokładach MyMusic. Stąd dzisiaj był i odcień metalowo - hardrockowy, i elektronicznie - synthpopowy. Druga muzyczna odsłona zdecydowanie, jak dla mnie, lepsza.
Teraz już tylko czas oczekiwać na drugi półfinał - dziś będę oglądał w szerszym gronie. Chciałbym aby w finale EURO 2020 (odbywającym się w 2021) Włochy spotkały się z Danią. Zobaczymy, czy Dania pokona Anglię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz