wtorek, 30 listopada 2021
ANDRZEJKI, ADRIANKI LUB MATEUSZKI
niedziela, 28 listopada 2021
JESZCZE NIGDY TAK WIELE...
Tytuł tego postu przewrotnie odnosi się do przemówienia Winstona Churchilla, który wygłosił je 20 sierpnia 1940 roku, jako Premier Wielkiej Brytanii. Najczęściej cytowane sformułowanie owego męża stanu brzmiało tak: "Nigdy w dziejach ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym". Wielu polskich historyków upatruje w tym podziękowanie dla naszych biało - czerwonych dywizjonów, walczących w angielskiej wojnie obronnej. Jednak zdaniem biografów Churchilla nie miał on na myśli, w swojej przemowie, polskich lotników, ale Brytyjczyków, także tych, którzy pozostali w domu i strzegli swych ognisk rodzinnych.
Moje, tytułowe, przewrotne sformułowanie odnosi się tylko i wyłącznie do mnie. Jeszcze nigdy tak wiele kilometrów nie przybiegłem w ciągu roku - odnosząc się miesiąc do miesiąca. Równo 12 miesięcy temu miałem pierwszy swój okres 30-dniowy po COVIDzie, oczywiście w bieganiu. Licząc od grudnia A.D. 2020 teraz stuknęło mi ponad 6600 km, co daje średnią ponad 18 km na dzień - stąd mogę powiedzieć, że jeszcze nigdy tak wiele kilometrów nie przebiegłem. A zawdzięczam to sam sobie, swojej determinacji, konsekwencji i zaangażowaniu. Dziękuję, Szymonie! Proszę bardzo, Szymonie!
Taki moment biegu codziennie jest moim resetem. Chwilą bycia sam na sam ze sobą. Momentem poznawania nowej muzyki - każdego dnia przynajmniej dwa nowe albumy. Jednak projekt biegania codziennie skończy się wraz z końcem 2021 roku. Takie postanowienie i taka dana obietnica najbliższym, gdyż "co za dużo (wiele) to niezdrowo".
Dzisiaj czas biegu zaowocował poznaniem trzech, nowych dla mnie, płyt. Każda z innego ogródka muzycznego. Jednak jedna stała się szczególna za sprawą utworu "Fireflies". Ukrywa się on pod numerem 7 na płycie Fool's Garden "Captain... Coast Is Clear" (najnowsza płyta niemieckiego zespołu znanego z przeboju "Lemon Tree"). Dawniej byłaby to muzyka rozgłośni radiowych, dziś jest pewnie niszową, ale dlatego warto do niej sięgnąć. Może trochę brakuje mi ostrzejszej gitary w tej piosence, jak i pozostałych, ale cóż - tak zadecydowali autorzy. Polecam do posłuchania.
piątek, 26 listopada 2021
ŻĄDŁO
niedziela, 14 listopada 2021
BIEGAM, BIEGAM, BIEGAM
piątek, 5 listopada 2021
TYLKO NA ZDJĘCIU
Mam 188 centymetrów wzrostu. Czy to dużo, czy mało? Na NBA za mało, choć Muggsy Bogues mierzył zaledwie 158 cm i przez 11 lat grał w Charlotte Hornets. Jestem jednak wyższy od Adolfa Hitlera (175 cm), Józefa Stalina (168 cm), Benito Mussoliniego (169 cm), Napoleona Bonaparte (168 cm). Jestem też wyższy od znanego polskiego prezesa i to znacznie. Dlaczego o tym? Bo mam takie wrażenie, że ludzie niskiego wzrostu, albo relatywnie niskiego wzrostu, muszą leczyć swoje kompleksy. Zaczynają burzę, walkę, jatkę, podsycaną ideologią i zlepkiem, często niespójnych, poglądów. Dlaczego tak robią? Bo tak lepiej! Lepiej stworzyć wyimaginowanego przeciwnika i żywić się antagonizowaniem niż wymyślić coś nowatorskiego, kreatywnego. Czym takie działanie się kończy? Chaosem. Wojną wszystkich ze wszystkimi. Podziałem między członkami rodziny. W III Rzeczy przeciwnikiem był Żyd. Co z tego, że czuł się on Niemcem, kiedy był Żydem, bo był obrzezany. Wielu z "tych gorszych ludzi" musiało emigrować, jeśli zdążyli. Wielu zakończyło swój żywot w komorach gazowych. A jedyną ich winą było to, że urodzili się Żydami, że wierzyli w Jahwe. Co z tego, że w ten sposób zniszczono naród i kulturę niemiecką, ważne, że środowisko stało się czyste, niczym kryształ ("Noc kryształowa"). W tym miejscu zachęcam do zaznajomienia się z historią sekstetu Comedian Harmonists (odpowiednikiem tego boysbandu XX-lecia międzywojennego w Polsce był Chór Dana, tzw. zespół rewelersów), którego antysemityzm zniszczył. Dzisiaj też często niszczymy siebie z powodów politycznych, religijnych czy światopoglądów. Polska rodzina się skłóca, a sprawdzą tego jest "prezes". Tylko czy faktycznie taka rodzina była wcześniej rodziną czy może zbieraniną ustawioną do wspólnego zdjęcia, bo tylko na nim wychodzi się w takiej konfiguracji dobrze.
Moja najbliższa rodzina daje mi to, co najważniejsze: bezpieczeństwo, zrozumienie i wsparcie. Dają to też przyjaciele. Akceptują mnie ze wszystkimi wadami (jest ich wiele) i zaletami (może kilka się znajdzie). Akceptują moje spojrzenie na świat, moje hobby i uzależnienia. A nadal są nimi muzyka i bieganie. Na listopadowym dystansie dobijam do 100 km. Muzycznie ostatnio natomiast same nowości: Jim Peterik, ABBA, Pseudo Echo i wiele, wiele innych.
poniedziałek, 1 listopada 2021
1/11
Dzień Wszystkich Świętych lub wg starej, oficjalnej państwowej nomenklatury - Święto Zmarłych. Tak czy siak - wiadomo o co chodzi. "Wiadomości", jak zawsze uduchowione, poświęciły cały materiał wyjaśnieniu, że po życiu jest niebo. Takie gadanie, jakby był to kanał religijny, a przecież to program informacyjny, a nie ideologizujący. Tak, wiem - zaraz jeden z drugim zada pytanie - Szymon, w co Ty wierzysz? czy sam siebie słyszysz? Jakoś tak chciałbym żywić nadzieję, chciałbym być optymistą. Chciałbym, aby każdy z nas, bez względu czy katolik czy nie, ba a nawet w przypadku, gdy w ogóle nie jest chrześcijaninem, zauważał przede wszystkim drugiego człowieka. Nie zwracał uwagi na jego religię, barwę skóry, przekonania ideologiczne i polityczne. Jednak mając takie dążenie wiem, że żyję w iluzji, w bańce, która stanowi model, środowisko wyizolowane i wyidealizowane. W Polsce przecież mamy wojnę polsko - polską. Na świecie mamy dyskusje i debaty, które jednak nie doprowadzają do działania, do sukcesu, są tylko po to, aby podyskutować i podebatować. Niestety.
W nosie to wszystko mam. Poszedłem więc biegać. Zrobiłem w pierwszym dniu listopada pierwszy półmaraton w tym miesiącu. Muzyka była - dwie odsłony: rock ze wznowionej właśnie płyty Iron City Houserockers oraz metal (bardzo melodyjny, czasem nawet z elektronicznymi bitami) Beast In Black. POLECAM!
CZERWONE OKULARY
Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...
-
Tytuł tego postu przewrotnie odnosi się do przemówienia Winstona Churchilla, który wygłosił je 20 sierpnia 1940 roku, jako Premier Wielkiej ...
-
Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...
-
Weekend biegowy, za mną! Weekend schodzony po górach, za mną! Weekend ze znajomymi, w doborowym towarzystwie, za mną! Było super, chociaż dl...