środa, 14 lipca 2021
URWANIE GŁOWY
wtorek, 13 lipca 2021
PRZESTOJE SIĘ ZDARZAJĄ
niedziela, 11 lipca 2021
W ŻYCIU PIĘKNE SĄ TYLKO CHWILE
sobota, 10 lipca 2021
NADMORSKO
piątek, 9 lipca 2021
W CIĄGU
czwartek, 8 lipca 2021
SIĘ DZIEJE
środa, 7 lipca 2021
NAJPIĘKSZNIEJSZY ZAPACH
wtorek, 6 lipca 2021
ZNÓW DZIEŃ PÓŹNIEJ
Niestety - znów wczoraj nie napisałem. Jednak biegałem. Dzisiaj też - mimo, że 32 stopnie w cieniu. Łącznie za dwa dni 30 km. Średnia wychodzi prawie 20 km na dzień, jak do tej pory w lipcu. Znów cztery płyty do opisania. Pierwsza to alternatywno - gotycko - nowofalowe granie, czyli zespół Long Walk Home. A kolejne trzy to już tylko melodyjny rock i hardrock: Big Mouthers, Guru oraz Be For You. Wszystko miłe i przyjemne dla ucha, jednak dla mnie faworyci to Big Mouthers oraz Be For You.
niedziela, 4 lipca 2021
GDY NIE MA DZIECI
sobota, 3 lipca 2021
ĆWIERĆFINAŁY - CZASU NIE MA!
Niestety piłka rządzi światem i moim czasem. Ćwierćfinały się odbywają. Poza tym trzeba jeszcze trawę ściąć, samochód zatankować, koła napompować i wiele, wiele innych czynności wykonać. No i oczywiście trzeba jeszcze pobiegać.
Dzisiaj wyszło 25 km w 2 godziny - nadal dobre tempo. Posłuchałem trzech płyt: gotycko/rockowo/alternatywnie były w przypadku dwóch pierwszych i popowo w przypadku ostatniej. Jak dla mnie pop odrzucam. Miłego weekendu - ja wracam do drugiej połowy Anglia - Ukraina.
piątek, 2 lipca 2021
NOWY MIESIĄC
Dzisiaj drugi dzień lipca. Za mną pierwszy półmaraton w tym miesiącu - właśnie dzisiaj go przebiegłem. Miałem fenomenalny czas. Nawet udało mi się jeden kilometr przebiec w tempie 4 minuty i 9 sekund. Sam sobie powiedziałem "WOW!". Wczoraj zrobiłem trochę ponad 18 km, więc łącznie wychodzi średnia prawie 20 km na dzień. Ciągle mam wrażenie, że mam za mało czasu na wszystko. A to trzeba podjechać zrobić jakieś badania, a to trzeba posprzątać w domu (a przynajmniej lekko tylko pomóc żonie w tym działaniu), a to jeszcze dość znaczna ilość obowiązków zawodowych w szkole. No niestety, albo na szczęście - tak jest. Staram się nie odpuszczać biegania - od początku roku nie biegałem tylko w cztery dni. Czyli jak tak dalej pójdzie to maksymalnie osiem dni nie będzie biegowych w całorocznym zestawieniu. No i codziennie nowa muzyka. Codziennie coś odkrywam. W lipcu, przez te dwa ostatnie dni, były to 4 płyty: electro - gotyckie, elektroniczne i rockowe. Warto się z nimi zapoznać - ze wszystkimi.
CZERWONE OKULARY
Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...
-
Tytuł tego postu przewrotnie odnosi się do przemówienia Winstona Churchilla, który wygłosił je 20 sierpnia 1940 roku, jako Premier Wielkiej ...
-
Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...
-
Weekend biegowy, za mną! Weekend schodzony po górach, za mną! Weekend ze znajomymi, w doborowym towarzystwie, za mną! Było super, chociaż dl...