czwartek, 30 września 2021

WRZESIEŃ 2021

Był taki dowcip - pytanie: co robi dziewczyna w dziewiątym miesiącu? Idzie do szkoły, bo to wrzesień! A co robi Szymon we wrześniu? Biega ponad 700 km! O! Dzisiaj usłyszałem, że jestem NIESAMOWITY w tym swoim bieganiu. No jestem! Coś zakładam i dążę do realizacji tego. Jest jeszcze jeden aspekt biegania - trzymam formę fizyczną i mam swój wentyl bezpieczeństwa. I to jest dla mnie ważniejsze niż pokonywanie kolejnych własnych granicy.

Dzisiaj był w ogóle ciekawy, taki świąteczny, dzień. Po pierwsze - Dzień Chłopaka (od rana prezenty w formie słodyczy). Po drugie - brałem udział w bierzmowaniu mojej chrześniaczki (to nie pierwszy mój chrześniak, który miał bierzmowanie, ale pierwszy, na którego bierzmowanie zostałem zaproszony!). I co najważniejsze - osiągnąłem wyznaczony na ten miesiąc, postawiony dość wysoko cel. DAŁEM RADĘ! Dumny jestem z siebie! Teraz do końca roku mogę codziennie chodzić na krótkie biegi, a i tak osiągnę zakładany dystans 6600 km.

Była dzisiaj też muzyka, ale ona zeszła na plan dalszy, choć szczerze najbardziej ostatnio zauroczyła mnie nowa płyta Duran Duran. Na ten moment znam z niej tylko 4 utwory, ale zapowiadają istne cudo. Tyle z mojej strony na dziś, na koniec 9. miesiąca 2021 roku.






2 komentarze:

  1. Jeszcze raz wielkie gratulacje. Dokonałeś czegoś, co dla mnie jest niewyobrażalne🏆🏆🏆👍👍👍🏃🏃🏃🏅🏅🏅🎈🎈🎈🎉🎉🎉

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochanie, półmaraton dasz radę! A później już tylko maraton i będzie z górki!

    OdpowiedzUsuń

CZERWONE OKULARY

Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...