czwartek, 14 października 2021

LUBIĘ...

Początkowo chciałem napisać post zatytułowany "WSZYSTKO WINA TUSKA", ale stwierdziłem, że odpuszczę. Nie ma sensu karmić się negatywnymi emocjami, choć i tak się nimi karmię, niestety (pewnie jak każdy z nas). Dlaczego "Wina Tuska" (bo "in vino veritas", chyba, że tym "vinem" jest TVPiS to wówczas "wina Tuska")? Na to pytanie najlepiej odpowie Pan Sasin. Poza tym 12.10.2021 Pan Minister Piontkowski powiedział w RMFie, że źle skrojone plany lekcji w SP to wina dyrektorów szkół. Co mogę odpowiedzieć? Podpiszę się pod słowami redaktora Mazurka, wiceminister "odkleił się od rzeczywistości". Bredził jeszcze wiele innych bzdur, niestety społeczeństwo (i to nie tylko głupi tłum, ale rzekomo wykształcone "elyty" to kupują). A później niektórzy z nas, Polaków, rodziców, rozpowszechniają owe brednie, uznając za najprawdziwszą prawdę, bo w myśl koncepcji Goebbelsa: powtórzone wiele razy kłamstwo staje się prawdą. Ludzie, użyjcie mózgu! Pamiętajcie, że narząd niewykorzystywany traci swoje zdolności - taka przestroga.

Ja nadal wykorzystuję swoje kończyny dolne. Biegam. Staram się codziennie, choć codziennie już o tym nie piszę, bo gdybym miał to robić to doba musiałaby się składać z 32 jednostek 60-minutowych, a nie 24. Biegam, bo lubię. Tak samo jak lubię być nauczycielem (choć wolę określenie - aranżerem przestrzeni edukacyjnej), jak lubię być Polakiem (choć nienawidzę przywar naszego narodu), jak kocham muzykę (kocham nie tylko tę, którą znam, ale poznaję nową, aby ją pokochać). Lubię być sobą! Lubię demokrację! Lubię siebie!

Na październikowym liczniku już ponad 220 km. A z tym wiąże się tona posłuchanej muzyki. Poniżej kilka zdjęć albumów muzycznych i dwa moje w przecudnej scenerii jesiennego słońca. 

Pozostańcie sobą, na zawsze!





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

CZERWONE OKULARY

Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...