poniedziałek, 18 stycznia 2021

18-NASTKA PLUS 25 LAT

Dziś nie było już tak zimno jak wczoraj, ale jednak nadal 7 stopni na minusie. Z lewa i prawa bombardują mnie, że mamy właśnie Blue Monday, czyli najgorszy dzień roku. Ja się pytam, że niby JAKI??? Najgorszy!?! Przecież to moje urodziny! To chyba najlepszy! Nikt ze mną nie konsultował tego, żeby można było 18 stycznia wprowadzić jakiś Blue Monday. Na szczęście 43 lata temu była środa, a nie poniedziałek. Ja, jakby na przekór wszelkim stękaniom i jęczeniom, zrobiłem dzisiaj 18 km i w ten sposób bliżej mi do 330 km w styczniu. Biegło się wyśmienicie, choć wilgotność duża, a także i smog, co oznacza, że warunki były gorsze niż wczoraj. 

Oprawa muzyczna dzisiaj powinna być New Order "Blue Monday". Jednak skoro jestem Koziorożcem, czyli rogatą przekorną bestią, to nie była. W słuchawkach królowała płyta Midnight Configuration pt.: "Redemption Of The Physical World". Typowy EBM czasem nawet z elementami harshu. Ciekawe, jeśli ktoś jest otwarty na połączenie gotyckich dźwięków ze wstawkami techno. W moim przekonaniu na wyróżnienie zasługują dwa utwory: "Kingdom Come" oraz "Falling Down (Sci Fi Version)".

Idę świętować 18nastkę ćwierć wieku później.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

CZERWONE OKULARY

Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...