środa, 27 stycznia 2021

DO TRZECH RAZY SZTUKA

Ponoć przysłowia są mądrością narodu, ale tylko ponoć (sam Kazik śpiewał: "do trzech razy sztuka, ale co, gdy za czwartym wypłynie ta nauka"). Kiedy jakaś płyta mi nie wchodzi podczas pierwszego słuchania to, w myśl stwierdzenie, że do trzech razy sztuka, powinienem jej dać jeszcze dwa dodatkowe odsłuchy. Ja jednak daję tylko jedną kolejną szansę. Jak nie zapamiętam niczego, jeśli nic mnie nie zaskoczy - mówię "bye, bye" (nie powtarzam wówczas kwestii Terminatora, że niby jeszcze do niej wrócę). Enough is enough. Dokładnie tak miałem dzisiaj z kolejną nowością power - heavymetalową. 

Poszedłem na 18 km, wyszło jednak 22 z małym hakiem. Nastawiłem sobie włoski Labyrinth. Właśnie wydano ich nową płyta pt.: "Welcome To The Absurd Circus". Podczas pierwszego odsłuchu zauważyłem zaledwie dwa utwory z tego dzieła: "Dancing With Tears In My Eyes" (z repertuaru Ultravox) oraz "Sleepwalker". Drugi odsłuch otworzył mi jednak oczy. Może nie jest to żadne wielkie odkrycie, może to nie kamień milowy w muzyce, ale słucha się dobrze. W latach 90-tych XX wieku słuchałem namiętnie ich dwóch płyt "Return To Heaven Denied" oraz "Sons Of Thunder".  Później zespół zszedł z mojego horyzontu zainteresowań. Teraz chyba nadrobię zaległości. 

Dobrze, że mam te długie biegi, bo daje szansę muzyce i ludziom. Choć nie wiem czy to dobre, czy to przypadkiem nie jest naiwność. Szczególnie dzisiaj, gdy PiS znów pokazał środkowy palec obywatelom RP. W tej sytuacji ciśnie się inne stwierdzenie, zakończenie jednej z "Pieśni" Jana Kochanowskiego:

"Nową przypowieść Polak sobie kupi,

Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

CZERWONE OKULARY

Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...