środa, 24 marca 2021

POŁÓWKA W MROKU

Jak Polakowi powiesz - "połówka" to od razu ma przed oczyma 0,5 litra czystej. No chyba, że tym Polakiem jest biegacz to słysząc "połówka" myśli 21,0975 km i gdzieś jeszcze w tyle głowy 1 godzina 30 parę minut (przynajmniej ja tak myślę). W tytule o to drugie wyjaśnienie znaczenia połówki mi chodziło. Choć dzisiaj urodziny szwagra to mimo wszystko nie w głowie mi procenty. W tygodniu alkoholu nie tykam! A w ogóle od czystej stronię. Wolę kolory w 40%, smaki różne, piwka lub ewentualnie wino. W ostateczności, a może raczej w wyjątkowych okolicznościach przyrody, sięgam po dobrze zmrożoną, obecnie pewnie byłaby to wódka marki "Bocian". Taki prosty gościu jestem. 

Dzisiaj półmaraton dla hospicjum - w zamyśle cały tydzień tak zamierzam biegać, bo dobroć wraca. No i jest jeszcze jeden ważny element - POROZUMIENIE PONAD PODZIAŁAMI (tak to sobie wymyśliłem).

Muzyka dziś była mroczna, fortepianowa, ale blackmetalowa, przynajmniej w swoich korzeniach. Wiele lat temu słuchałem takich dźwięków, ubierałem się na czarno. Obowiązkowym elementem stroju były ciężkie buty. Nawet kolczyk w uchu był. Dziś - pozostały koszulki z tamtych czasów, no i wiele płyt z ciemną, acz melodyjną muzyką. Słuchałem Empyrium "Where At Night The Wood Grouse Plays". Muzyka ta z pewnością zadowoli miłośników Nicka Cave, ale także fanów Burzuma. Dla mnie była piękna, mroczna, ciężka i doniosła.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

CZERWONE OKULARY

Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...