Dzisiaj bieg był zupełnie inny, bo odbył się w czasie pracy. Wyrwałem się na niego odchodząc od swoich obowiązków przy biurku. Wystrzeliłem parkami Poznania nad Wartę i wróciłem na Golęcin. Było super! Było pięknie! A jaki był fun dla uczniów "zerówki", którzy widzieli biegającego dyrektora (oczywiście po 18 km spocony przemaszerowałem przez szkołę).
Muzyka też dziś była. Dwa albumy. Pierwszy to Kjetil By z udziałem Robin Beck, a drugi Grand Lux. Muzyka wyborna. Jutro czeka mnie podsumowanie kwietnia i...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz