wtorek, 25 maja 2021

CZASAMI CZŁOWIEK MUSI

Podczas pamiętnego występu w Opolu w 1977 roku Jerzy Stuhr zaśpiewał słowa: "czasami człowiek musi, inaczej się udusi, uuu", czyli utwór pt.: "Śpiewać każdy może". Może i może, ale nie każdy powinien. Z drugiej strony wiadomo, że była to satyra, którą później cudowny Jerzy Stuhr powtórzył jako Komisarz Ryba ("Widziałem orła cień...") oraz w "Shreku" jako Osioł, który lata ("Latać każdy może"). Dystans do samego siebie to podstawa. Poczucie humoru to kolejny filar stosunków międzyludzkich. Jednak nie można się pchać na siłę tam, gdzie człowiek nie jest mile widziany. Choćby taki Banaś - po wielu perturbacjach polityczno - prywatnych, które miały miejsce przez ostatnie przynajmniej dwa lata, nagle otworzył Puszkę Pandory. Wybrał swoją drogę. Odciął pępowinę od PiSu (choć oficjalnie mówi, że nigdy do tej partii nie należał). Ja pępowinę dawno odciąłem, gdyby nie to nadal tkwiłbym w zapyziałym małomiasteczkowym quasikatolicyzmie. Co jakiś czas jednak muszę udawać się na wewnętrzną emigrację. Zamknąć się w samym sobie. W tym szczególnie pomagają mi moje dwa zamiłowania - biegi i muzyka. Dają możliwość pozostawania głuchym na głupoty otoczenia (a ostatnimi czasy jest ich wiele, a może nawet i zbyt dużo).

Dzisiaj do miesięcznego licznika dołożyłem 18,2 km. Były dwie wspaniałe płyty. Pierwsza bardziej rockowo - country'owa w wykonaniu Johna Hiatta i Jerry'ego Douglasa. Druga bluesowo - rockowa w wykonaniu Swanee. Drugą bardzo polecam, choć pierwsza też dość ciekawa. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

CZERWONE OKULARY

Dziś 30. dzień stycznia. Ostatnia niedziela pierwszego miesiąca 2022 roku. Niedziela, w której po raz 30. gra w Polsce i na całym świecie Wi...